TRZECI DZIEŃ WOJSKOWEJ PIELGRZYMKI NA JASNĄ GÓRĘ
Mszą św. o wschodzie słońca w Sanktuarium Matki Bożej Świętorodzinnej w Miedniewicach pątnicy rozpoczęli kolejny dzień rekolekcji w drodze. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Wojciech Osial – biskup pomocniczy diecezji łowickiej.
W swoim kazaniu miło powitał pielgrzymów. Nawiązał do tego, że przemierzając szlak pątniczy są żywym Kościołem. Ludzie widząc ich często wychodzą, by prosić o modlitwę i by zanieśli ich intencje przed obraz Jasnogórskiej Pani. Zachęcał również do gorliwej modlitwy o nowe i święte powołania kapłańskie i zakonne.
Po Mszy św. pątnicy wyruszyli na szlak pielgrzymi, gdzie (począwszy od pierwszego dnia) przemierzyli łącznie ponad 100 km.
Stałymi punktami każdego dnia są prowadzone przez ks. kmdr. Zbigniewa Rećko rozważania poszczególnych wezwań Litanii Loretańskiej oraz tzw. „kartka z historii”.
Zawsze wyczekiwanym momentem dnia jest konferencja. Dzisiaj była ona poświęcona rozważaniu tożsamości. Ks. ppor. Tomasz Cabaj nawiązał do tego, że człowiek pyta o tożsamość, zadaje pytania: skąd, dokąd i po co. Na pytanie o to, kim jesteśmy, człowiek często mówi o zawodzie – a to tak naprawdę określa, co robimy, a nie kim jesteśmy. Jako ludzie wiary mamy odkrywać inną tożsamość: słuchać tego, co mówi do nas Bóg, bo przecież jesteśmy Jego dziećmi. Po to też jest pielgrzymka, aby odkryć swoją tożsamość jako człowieka wiary. Potrzebujemy nawigatora, który pozwoli nam cel naszego życia. Tym nawigatorem ma być Jezus. Tak właśnie spotkanie Apostołów z Nim zmieniło ich życie.
Autor słów, które stały się motywem przewodnim pielgrzymki (czyli św. Tomasz) pokazuje nam, jak wierzyć, jak realizować te słowa, które wypowiedział do Chrystusa: Pan mój i Bóg mój.
Po całodziennym marszu pielgrzymi dotarli na upragniony nocleg w miejscowości Raducz. Dzień jak zwykle zakończył się modlitwą i Apelem Jasnogórskim.
Ordynariat.wp.mil.pl