ul. Bernardyńska 2, 85-029 Bydgoszcz
887 664 015
pwbydgoszcz@poczta.ordynariat.pl

ÓSMY DZIEŃ PIELGRZYMKI, JUŻ NAPRAWDĘ BLISKO!

ÓSMY DZIEŃ PIELGRZYMKI, JUŻ NAPRAWDĘ BLISKO!

To była kolejna z serii chłodnych nocy. Pocieszeniem było to, że mogliśmy dłużej pospać. Po porannej toalecie i śniadaniu rozpoczęliśmy nasze pielgrzymowanie do Matki Bożej. Po dwugodzinnym marszu dotarliśmy do miejscowości Rzejowice, gdzie zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci przez księdza proboszcza oraz tamtejszych parafian.
Tu był nasz centralny punkt dnia – Msza św. sprawowana przez Metropolitę Częstochowskiego, ks. abp. Wacława Depo. Warto nadmienić, że parafia Rzejowice znajduje się już na terenie archidiecezji częstochowskiej. W swojej homilii Metropolita nawiązał do pierwszego czytania z Księgi Powtórzonego Prawa, które zawierało wezwanie Słuchaj Izraelu. W dzisiejszym świecie, kiedy pojawiło się tak wielu „zbawicieli”, pośród wielu głosów, trzeba wysłyszeć ten jeden właściwy – głos Boga. Kto Jego słucha, nigdy nie zbłądzi. Ksiądz arcybiskup nawiązał do sceny, kiedy to Piotr oskarżany przed Sanhedrynem wypowiedział z odwagą: Trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi. Kaznodzieja zachęcał słuchaczy, by w taki właśnie sposób naśladowali Apostoła Piotra.

Kolejny etap naszego wędrowania związany był tradycyjnie z konferencją, którą tym razem wygłosił ks. płk rez. Zenon Surma. Tematem przewodnim katechezy stały się słowa: Pan mój i Bóg mojego pokoju. Ks. Zenon rozpoczął konferencję od nawiązania do sceny zmartwychwstania Pana Jezusa – kiedy pojawił się wśród zalęknionych uczniów, Jego pierwszym darem dla nich był właśnie pokój: Pokój wam. Nawiązał też do słów z Ostatniej wieczerzy: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Świat nie może dać pokoju – może to zrobić tylko Bóg. Toczące się wojny są dowodem na to, że świat odwrócił się od Księcia Pokoju. Bóg jest tym, który też daje pokój serca, a dzieje się to w sakramencie pokuty i pojednania.

Nasi pielgrzymi przebyli dzisiaj cztery długie odcinki, by na ostatnim odpoczynku zatrzymać się u ojców dominikanów w Sanktuarium Matki Bożej Gidelskiej. Tu można było pokrzepić swoje siły fizyczne i duchowe, oddając się choćby w krótkiej modlitwie opiece Matki Bożej, której łaskami słynąca mała drewniana figurka znajduje się w bocznym ołtarzu tutejszego kościoła.

Po odpoczynku wyruszyliśmy na ostatni etap naszego pielgrzymowania. Czas wypełniły „kartka z kalendarza”, śpiewy wojskowe oraz religijne. Po przejściu 38 kilometrów dotarliśmy wreszcie na upragniony nocleg w Stęszowie. To już nasza przedostatnia noc na pielgrzymce. Częstochowa już za 33 kilometry! I jeszcze jedno – dzisiaj podczas Apelu Jasnogórskiego do naszej grupy pątniczej dołączył Biskup Polowy ze Słowacji – ks. bp Franciszek Rabek.

ordynariat.wp.mil.pl